Autor |
Wiadomość |
zimek |
Wysłany: Pon 15:46, 18 Lip 2005 Temat postu: |
|
Jak nie daje sobie rady to może nawet pożreć maluchy więc uważaj. Najlepszym sposobem jest właśnie odłowienie maluchów. Tak dla bezpieczeństwa
Pozdrawiam
Zimek |
|
|
Paula |
Wysłany: Pon 14:45, 18 Lip 2005 Temat postu: |
|
Dzięqje Zimek za szybką odpowiedź.
Już sama nie wiem co si.ę dzieje z tą samicą Jest strasznie płochliwa, bardzo płochliwa.
A narybek wyławiać nie wiem, czy dam radę on jest taki malutki a jescze w dodatq rozpłynął się po całym akwa, samiec nie daje sobie sam rady |
|
|
zimek |
Wysłany: Pon 13:35, 18 Lip 2005 Temat postu: |
|
To wygląda na jakieś małżeńskie spory ... chociaż może to jest naturalne zachowanie. Obserwuj kolejne tarła, jeżeli sytuacja będzie sie powtarzać, to albo to jet normalne zachowanie albo coś jest nie tak z samicą. Najlepiej odłów małe, zobczysz co wtedy się stanie.
Co do piasku - możesz dodać, w tym biotopie piasek to podstawowy budulec dna.
Pozdrawiam
Zimek |
|
|
Paula |
Wysłany: Pon 13:27, 18 Lip 2005 Temat postu: narybek meeki |
|
Witam wsyztich bardzo serdecznie
A więc: w moim akwarium pływa soebie 5-dniowy narybek pięlęgnicy meeki. Jest to ich piewsze tarło,więc nie jestem pewna czy im się uda wychować młode.
Pojawił się wczoraj mały problem, bo ..... samica już nie opieqję się młodymi, chowa się za filtrem, samiec sam spełnia obowiązki rodzica, czasami szuka swojej okochanej wsród korzeni.
Co się stało samicy?? Może już jest zmęczona pilnowaniem narybq??
Aha i jescze pytanie:
Planuje restart akwa, mam dodać o wiele więcej korzeni i zmień piasek ale nie wiem czy może być dla tych pięlegnic drobny piasek rzeczny albo pył kwarcowy (bardzo mi się podoba)??
Pozdrawim i czekam z niecierpliwieniem na Wasze porady |
|
|